Piekę ten sernik od lat na Wigilię, jest idealny. Wilgotny,nie za słodki z cudownie aksamitną czekoladową polewą…
Dlaczego upiekłam go akurat dzisiaj, w jedną z najbardziej upalnych nocy tego lat? Coż…. czasami kierują nami dziecięce zachcianki 🙂
Składniki:
- 1 kg twarogu półtłustego, zmielonego trzykrotnie
- 200 g masła
- 200 g cukru do wypieków
- 4 jajka (L), oddzielnie białka od żółtek
- 50 g kaszy manny
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka aromatu waniliowego
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- bakalie (rodzynki, skórka z pomarańczy – według uznania, ja w swojej wersji pominęłam 🙂
- wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej !
Tortownica 24 cm , wyłożona papierem do pieczenia.
Nagrzej piekarnik do 170 *C .
Mikserem utrzyj masło z cukrem do otrzymania jasnej puszystej masy. Dodaj żółtka i aromat waniliowy, zmiksuj.Stopniowo dodaj twaróg, cały czas ucierając. Dodaj kasze manną, make ziemniaczaną i proszek do pieczenia. Zmiksuj. W drugiej misie ubij białka na sztywną pianę. delikatnie połącz białka z masą serowa. przełóż ciasto do tortownicy i piecz w piekarniku nagrzanym do 170 *C przez ok 60 minut. wystudź w wyłączonym i lekko uchylonym piekarniku.
Polewa czekoladowa:
- 70 ml. śmietany 36 %
- 70 g posiekanej gorzkiej czekolady
Podgrzej śmietanę, zdejmij z palnika i dodaj posiekaną czekoladę. Mieszaj aż cała czekolada dokładnie się rozpuści. Odstaw na chwilkę do zgęstnienia. Gdy polewa przestygnie i lekko zgęstnieje udekoruj sernik.
Ja swoją letnią wersje sernika udekorowałam sporą ilością czerwonych porzeczek, te kwaśne owoce cudownie komponują się z gorzką czekoladą 🙂